Ścieki domowe najczęściej trafiają bezpośrednio do kanalizacji, a przy właścicielach domów często też do szamb. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja w przypadku lokali gastronomicznych czy wytwórców artykułów żywnościowych. W takich miejscach często ścieki zanieczyszczone być mogą różnymi tłuszczami, jakich zgodnie z przepisami, które obowiązują nie można wylewać bezpośrednio. Tłuszcze znajdujące się w takich ściekach w niższej temperaturze twardnieją i mogą się przyklejać do ścianek rur.
A z kolei to ogranicza przepływ, a w skrajnych przypadkach spowodować wręcz może całkowite zatkanie i konieczność kosztowego udrażniania. Z tego też powodu właściciel obiektu ma obowiązek takie ścieki oczyścić, bo inaczej narazi się na konsekwencje. W przypadku tłuszczy do oczyszczania ich stosuje się przeważnie rozmaite separatory. Te urządzenia mają nieskomplikowaną budowę, ale dzięki wykorzystaniu elementarnych praw fizyki wykazują się dużą skutecznością.
Sporą popularnością cieszą się separatory jednokomorowe, które łączą w sobie funkcję osadnika i separatora. Montaż ich jest stosunkowo szybki i łatwy, wymagają także dużo mniej powierzchni, niż pozostałe opcje. Zbiorniki w dolnej części mają zamontowaną odpowiednią przegrodę, która służy do zatrzymania cięższych frakcji. Za to tłuszcz, z racji tego że ma mniejszą gęstość niż woda, gromadzi się na powierzchni ścieków znajdujących się w zbiorniku.
Odpływ jest umieszczony na pewnej głębokości, dzięki czemu nic niepożądanego nie trafia do niego. Jednak z uwagi na to, że warstwa tłuszczu cały czas będzie rosnąć, to co kilka tygodni będzie potrzebny serwis separatorów. W czasie takiego serwisu zostanie oceniony stan techniczny całego urządzenia, a poza tym usunięte osady i tłuszcz przy pomocy specjalistycznego sprzętu. Takie czyszczenie separatorów zaleca się wykonywać co najmniej raz na miesiąc, to zależne będzie od charakteru i ilości ścieków. Można podpisać na stałe umowę z jakąś firmą, wówczas nie będzie problemów chociażby z terminami.
+Tekst Sponsorowany+